Po czarnej serii uszkodzonych podmorskich kabli w ostatnich tygodniach, NATO rozpoczyna prace nad stworzeniem floty dronów do monitorowania kluczowych akwenów wodnych Europy, w szczególności Morza Bałtyckiego i Morza Śródziemnego.
Admirał Pierre Vandier, aktualny najwyższy dowódca Sojuszniczych Sił Zbrojnych odpowiedzialny za rozwój sił i zdolności NATO, powiedział w wywiadzie dla „Defense News”, że planowana inicjatywa przypomina instalację kamer CCTV na latarniach ulicznych, które mają pomagać w monitorowaniu problematycznych rejonów miast i rejestrowaniu dowodów. „Technologia już istnieje, aby stworzyć taką uliczną kamerę w postaci USV” – stwierdził Vandier. Zaznaczył również, że wdrożenie systemu umożliwi Sojuszowi „codzienne monitorowanie swojego środowiska”.
USV wkraczają do akcji
USV (ang. Unmanned Surface Vessels) – bezzałogowe jednostki pływające – nie są nowością. Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych, działająca w rejonie Bliskiego Wschodu, rozwija tę technologię od 2021 roku. Stany Zjednoczone posiadają własną jednostkę – Task Force 59 (TF 59), której głównym zadaniem jest integracja dronów morskich oraz sztucznej inteligencji w operacjach floty. Niedawno Marynarka Wojenna USA utworzyła mniejszą grupę wewnątrz tej jednostki, TF 59.1, której celem jest testowanie i modernizacja systemów dostarczanych przez kontrahentów obronnych, aby były gotowe do wdrożenia operacyjnego.
Przedstawiciele NATO są przekonani, że będą w stanie wykorzystać podobne platformy, jakie używa 5. Flota Stanów Zjednoczonych, co ma przyspieszyć i uprościć proces wdrażania USV. Ustalono już, że rozpoczęcie wdrażania floty dronów nawodnych planowane jest na czerwiec 2025 roku – tuż przed kolejnym szczytem NATO.
Drony podwodne – kolejny krok NATO
Flota nawodnych dronów to tylko początek, ponieważ admirał Vandier planuje również wdrożenie bezzałogowych jednostek podwodnych (UUV). Jest to szczególnie istotne w kontekście działań Rosji, która, według raportów, opracowuje strategie zakłócania internetu, systemów GPS oraz komunikacji, aby uzyskać przewagę w przypadku ewentualnego wybuchu konfliktu zbrojnego.
Tego typu technologie mają na celu wzmocnienie zdolności monitorowania i reagowania NATO na zagrożenia w przestrzeni morskiej oraz podwodnej, w obliczu rosnącej aktywności wojskowej Rosji, która odgrywa obecnie kluczową rolę jako główny przeciwnik Sojuszu.